0+
текст

0+

Adama Polanowskiego Dworzanina Króla JMci Jana III notatki

текст
Нет в продаже

О книге

Powieść społeczno-obyczajowa najpłodniejszego z polskich pisarzy. Chociaż książka opowiada o czasach dawno już minionych to ani ludzie, ani ich problemy bynajmniej się nie zmieniły, dlatego naprawdę warto ją przeczytać. Tym bardziej że napisana jest pięknym językiem, którego coraz bardziej w dzisiejszej dobie nam brak. Oto fragment powieści: „Z młodszych moich lat – nie ma co pisać, bo ludzie są jako trawa. Gdy się z ziemi wytyka, wszyscy jednakowi, trudno poznać czy to z tego będzie łopuch, czy sałata. Pamiętam tylko, że mi dla zbytniej swawoli matka i ojciec prorokowali, iż się szubienicy dorobię, lecz, dzięki Bogu nie sprawdziło się, choć prawda, żem dokazywał srodze i kipiało we mnie, a spokojnie na miejscu wysiedzieć nie było sposobu. Rodzeństwa nas było troje, starszy brat Michał, powolny i nad wiek stateczny, młodsza siostra Julusia, a ja pośrodku. Matka nasza najukochańsza, świeć panie jej duszy, nie bardzo była dla mnie surowa, i mawiała (choć nie w mojej obecności), że młodość ma prawa swoje, i najlepsze piwo, gdy zrazu szumi – więc przez palce patrzyła na wybryki i folgowała, gdy ojciec dyscypliną i rózgami groził. Swawola też owa ograniczała się na znęcaniu nad ptactwem, do którego z łuku się strzelało, na rybołówstwie, na dojeżdżaniu koni, od których nie jednegom guza dostał i sińców napytał.

Оставьте отзыв

Войдите, чтобы оценить книгу и оставить отзыв

Описание книги

Powieść społeczno-obyczajowa najpłodniejszego z polskich pisarzy. Chociaż książka opowiada o czasach dawno już minionych to ani ludzie, ani ich problemy bynajmniej się nie zmieniły, dlatego naprawdę warto ją przeczytać. Tym bardziej że napisana jest pięknym językiem, którego coraz bardziej w dzisiejszej dobie nam brak. Oto fragment powieści: „Z młodszych moich lat – nie ma co pisać, bo ludzie są jako trawa. Gdy się z ziemi wytyka, wszyscy jednakowi, trudno poznać czy to z tego będzie łopuch, czy sałata. Pamiętam tylko, że mi dla zbytniej swawoli matka i ojciec prorokowali, iż się szubienicy dorobię, lecz, dzięki Bogu nie sprawdziło się, choć prawda, żem dokazywał srodze i kipiało we mnie, a spokojnie na miejscu wysiedzieć nie było sposobu. Rodzeństwa nas było troje, starszy brat Michał, powolny i nad wiek stateczny, młodsza siostra Julusia, a ja pośrodku. Matka nasza najukochańsza, świeć panie jej duszy, nie bardzo była dla mnie surowa, i mawiała (choć nie w mojej obecności), że młodość ma prawa swoje, i najlepsze piwo, gdy zrazu szumi – więc przez palce patrzyła na wybryki i folgowała, gdy ojciec dyscypliną i rózgami groził. Swawola też owa ograniczała się na znęcaniu nad ptactwem, do którego z łuku się strzelało, na rybołówstwie, na dojeżdżaniu koni, od których nie jednegom guza dostał i sińców napytał.

«Adama Polanowskiego Dworzanina Króla JMci Jana III notatki» — скачать книгу в fb2, txt, epub, pdf или читать онлайн. Оставляйте комментарии и отзывы, голосуйте за понравившиеся.
Возрастное ограничение:
0+
Дата выхода на Литрес:
10 сентября 2023
ISBN:
978-83-7639-351-3
Издатель:
Правообладатель:
OSDW Azymut
Формат скачивания:
epub, mobi, zip